Ostatnio coraz więcej kobiet szuka sposobów na uzyskanie naturalnych i eleganckich brwi, które pasują do ich urody i stylu. Wiele z nich nie chce słyszeć o „makijażu permanentnym”, bo wyobrażają sobie od razu te „czarne pijawki”, z jakimi chodzi ich koleżanka z pracy. A nie słusznie.
Kiedyś makijaż permanentny miał być na całe życie. Używano zazwyczaj ciemnych pigmentów, które wprowadzane były zbyt agresywnie i głęboko, po czym większość z Klientek po latach chodziła z granatowymi brwiami. Ale za to trzymały się po 10 lat. Jednak to nie był permanentny tylko tatuaż, z którym po latach nie dało się nic innego zrobić jak tylko zacząć proces usuwania laserem.
Czasy się zmieniły a wraz z nimi techniki pigmentacji oraz same pigmenty. Linergistki przestały pracować na pigmentach do tatuażu, a zaczęły bardziej świadomie pracować pigmentami do makijażu permanentnego. Jaka jest między mini różnica ?
- Pigmenty do tatuażu mają inny skład zwłaszcza spoiwa, w jakim znajdują się cząsteczki pigmentów.
- W barwnikach tatuatorskich cząsteczki zawieszone są tak jakby w żywicy a w pigmentach do PMU jakby w galaretce. Po czasie z żywicą nic się nie stanie, dalej pozostanie na swoim miejscu a galaretka zacznie ulegać degradacji, cząsteczki zostaną uwolnione i po czasie usunięte przez nasze makrofagi w organizmie.
To, że zmieniły się pigmenty do PMU niektóre linergistki smuci, bo chciałyby nadal tworzyć makijaże na lata, ale nie tędy droga. Czasy i upodobania klientek się zmieniają i oczywiście, że są Klientki, które pragną wykonać brwi raz na 10 lat i to najlepiej za 500 zł, ale w moim gabinecie nie spotykam tych Klientek. Moje Panie pragną delikatności, subtelności czyli naturalności. Inspirują się często pięknymi eleganckimi kobietami z pierwszych stron gazet lub instagrama, które z umiarem i wdziękiem korzystają z różnych zabiegów upiększających. I taką piękną kobietą jest Natalia Klimas, której brwiami opiekuje się osobiście od kilku ładnych lat.
Jaki jest przepis na piękne, podkreślone, ale zarazem subtelne brwi ?
Już odpowiadam. To jest ten sam zabieg, jaki ma wykonywany od lat Pani Natalia Klimas. To microblading. Ten zabieg to Twój luksus, na jaki możesz sobie pozwolić, by oprócz pięknego wyglądu zyskać więcej czasu i nie tracić nerwów na codziennym malowaniu brwi.
A jeśli się zastanawiasz czy microblading, czy makijaż permanentny ombre to polecam obejrzeć dokładnie nasz profil na instagramie oraz koniecznie profil Pani Natalii. Sama zdecyduj od czego chciałabyś zacząć swoją przygodę z makijażem permanentnym brwi.
Jeśli się boisz i mogłabym jakoś przybliżyć Ci temat jeszcze bardziej to zapraszam do kontaktu. My zawsze służymy pomocą i możesz skorzystać u nas z bezpłatnej konsultacji z wizualizacją w Salonie Velure w Warszawie lub w Legionowie.